"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Wtorek, 19 marca 2024 r.
Imieniny obchodzą: Józef, Bogdan, Marek
 
Roczniki:  2001200220032004200520062007200820092010
201120122013201420152016201720182019
Numery:    
()   -  
Prosto z półki
Aleksandra Klich
„Cały ten Kutz”
Wydawnictwo Znak 2019

W połowie grudnia odszedł jeden z najciekawszych polskich reżyserów, twórca śląskiej trylogii („Sól ziemi czarnej”, „Perła w koronie”, „Paciorki jednego różańca”). Dokładnie 16 lutego Kazimierz Kutz świętowałby wyjątkowy jubileusz – 90. rocznicę urodzin. Z tej okazji krakowski Znak wznawia wydaną po raz pierwszy dziesięć lat temu biografię Kutza pióra dziennikarki Aleksandry Klich. Książkę tym razem uzupełniono o wspomnienia z ostatnich lat życia artysty. Biografia jest, jak pisze o niej znakomita reportażystka Małgorzata Szejnert, opowieścią o śląskim rozgoryczeniu, peerelowskich warunkach życia codziennego i artystycznego, o ówczesnych obyczajach, snobizmach i tęsknotach, o poszukiwaniu własnej drogi twórczej i związanych z tym cierpieniach i szczęściu, o trudnościach korzystania ze zdobytej wolności. – Bogata, wieloplanowa, wspaniale udokumentowana i dowcipna książka o Kutzu, Śląsku, Polsce – podkreśla w recenzji. W „Całym tym Kutzu” przeczytamy o tym, jak chłopak ze śląskiego familoka dostał się do słynnej łódzkiej Filmówki i harował, by przetrwać w szkole i nadrobić zaległości, a potem, jak kręcił swoje śląskie filmy, zupełnie wyjątkowe.







Wanda Wajda
„Dziecko z Kalkuty. Opowieść o miłości i spełnieniu”
Wydawnictwo Media Rodzina 2018
Autentyczna historia Wandy Wajdy, kobiety, która urodziła się z poważną wadą wzroku (lekarze musieli usunąć jej jedno oko i wstawić sztuczne, drugie oko okazało się natomiast bardzo słabe), co nie przeszkodziło bohaterce zrealizować w życiu najbardziej niezwykłych eskapad i planów. Najważniejszym było adoptowanie niewidomej dziewczynki Scholastyki (zwanej pieszczotliwie Scholka) znalezionej podczas podróży do Indii w Domu Matki Teresy w Kalkucie. Podróż do Indii zainspirowały siostry, które uczyły ją w szkole w Laskach. Jedną z nich potem Wanda Wajda odwiedziła w ośrodku w Bangalore. Tam postanowiła zajmować się niewidomymi dziećmi, dać im nadzieję i dowód, że nie widząc albo niedowidząc można żyć pełnią życia. Wracając do Polski siostry i Wanda Wajda zabrały kilkoro dzieci, wśród nich Scholastykę, którą siostry znalazły na śmietniku 10 lutego, więc wybrały jej imię patronki tego dnia św. Scholastyki. Była niedożywionym niemowlęciem z niewielką szansą na przeżycie. Dziś jest kobietą, ma polską matkę Wandę Wajdę i jej polską rodzinę, która ją uwielbia. W książce „Dziecko z Kalkuty” autorka opowiada zarówno o sobie i swoim życiu zanim zobaczyła niemowlę w Indiach, aż do dzisiejszych dni, gdy Scholastyka wyrosła na młodą kobietę. Książka dla tych, którzy obawiają się zaryzykować. Wanda Wajda pokazuje, że czasem niezwykle trudna decyzja potrafi zmienić nasze życie, a determinacja, wiara w powodzenie i miłość sprawić, że dla drugiego człowieka staniemy się przystanią.

Łukasz Olkowicz (tekst), zespół wespół (ilustracje)
„Na śniegu. Sporty zimowe”
Wydawnictwo Polarny Lis 2018
Wprawdzie w dużych miastach często śniegu mamy, jak na lekarstwo, ale wystarczy wyjechać w plener, by stwierdzić, że jednak mamy zimę, całkiem niezłą, a ferie można spędzić korzystając z wszelkich możliwości, jakie daje śnieg i lód. Bardzo pomysłowo wydana książka z serii „Wybieram swój sport”, to propozycja dla dzieciaków i świetny informator o najpopularniejszych dyscyplinach sportowych, jakie można uprawiać zimą, albo przynajmniej zimą podziwiać na ekranach telewizora, bądź na stoku, czy w sportowych halach. W kolejnych rozdziałach znajdziemy zarówno biegi narciarskie, narciarstwo alpejskie i snowboard, skoki narciarskie, łyżwiarstwo figurowe i hokeja na lodzie. Łukasz Olkowicz przypomina historię rozmaitych dyscyplin (nie wszyscy wiemy, że narciarstwo biegowe ma 200 lat, ale użycie kijków odnotowano już w 1713 roku!), wyjaśnia ich zasady, pokazuje, jakiego sprzętu trzeba używać, by np. wyruszyć na szlak i przedstawia największe gwiazdy w danej dyscyplinie, dlatego w biegach mamy m.in. Justynę Kowalczyk, Józefa Łuszczka, czy Tomasza Sikorę. Jest też rozdział poświęcony ciekawostkom. Niewielu pewnie kojarzy Arthura Conan Doyle’a z narciarstwem, a okazuje się, że autor przygód Sherlocka Holmesa organizował zjazdy ze szwajcarskimi narciarzami, kiedy przeprowadził się do Davos. Pomysłowa książka, świetnie zilustrowana przez zespół wespół.
MAT


  Komentarze 2
  Dodaj swój komentarz
~
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.