|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Niedziela, 22 grudnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Franciszka, Bożena, Zenon
|
|
|
|
|
|
|
[ 0000-00-00 ] |
Nie, nie, to nie pomyłka. Tak, to już osiemnasty raz zjechali do
Bucza pracownicy - wędkarze Zakładu Zachodnie PKP Energetyka w Poznaniu,
by uczestniczyć w: XVIII Spławikowych Zawodach Wędkarskich o Drużynowy
Puchar Dyrektora Zakładu Zachodniego i o Indywidualny Puchar Organizacji
Zakładowej NSZZ „Solidarność” PKP Energetyka S.A. Oddział Usług w
Warszawie Zakładu Zachodniego w Poznaniu. Przypomnijmy…
Miejscowość Bucz położona jest w południowo-wschodnim pasie
wysoczyznowym, na skraju dwóch dużych rejonów: Wysoczyzny Leszczyńskiej i
Pradoliny Warszawsko-Berlińskiej. Administracyjnie należy
do gminy Przemęt w powiecie wolsztyńskim, Województwo wielkopolskie.
Gmina Przemęt wraz z Buczem zlokalizowana jest na granicy Pojezierza
Lubuskiego i Pojezierza Wielkopolskiego. Pierwsze udokumentowane wzmianki o Buczu pochodzą z roku 1303, kiedy to wieś należała do rodziny Bodeckich, herbu Bylina.
Na łowisku w Buczu, którego właścicielem jest Kazimierz Stefaniuk, w
sobotę, 11 sierpnia br. stawiło się ponad 40 uczestników, w tym 9
trzyosobowych drużyn. Oczywiście najwcześniej zabrali się do roboty
kucharze, bo na 08.30 musieli przygotować grochówkę, by zawodnicy mogli
się wzmocnić przed udaniem się na wylosowane stanowiska. Po losowaniu
stanowisk, sędziowie rozprowadzili wędkarzy, by ci mogli przygotować
sprzęt, aby w momencie, kiedy padnie sygnał do rozpoczęcia zawodów,
rozpoczęli nęcenie i łowienie. Były obawy co do wyników, bo w ostatnim
czasie miały miejsce duże wahania ciśnienia, a każdy wędkarz wie, że
taki czas nie jest najlepszy na połowy. Zawody rozpoczęły się o godzinie 09.00 i trwały trzy godziny.
Jednak w praktyce okazało się, że tylko w niektórych przypadkach te
obawy potwierdziły się, co pokazują wyniki. Było więc, jak zwykle, jedni
złowili mniej, inni więcej i pewnie zależało to od zanęty, jaką sypano
garściami do wody, bo ryby też mają swoje upodobania. Organizatorzy i wędkarze trochę nerwowo spoglądali na pojawiające się chmury, bo według prognoz spodziewano się deszczu. Na szczęście do zakończenia zawodów obyło się bez opadów. Pojawiły się już po ceremonii zakończenia zawodów i rozdania nagród. Po zakończeniu sędziowie, po zważeniu i zmierzeniu, ogłosili wyniki trzygodzinnych zmagań. I tak: Wyniki Zawodów Drużynowych o Puchar Dyrektora Zachodniego w Poznaniu PKP Energetyka: I
miejsce - Komisja Zakładowa NSZZ ,,Solidarność” Zakład Zachodni, po
złowieniu 26,53 kg, w składzie: Stanisław Leciński, Tomasz Bimek,
Andrzej Grajek; II miejsce - Sekcja Słupca, po złowieniu 14,87 kg, w składzie: Daniel Baścikowski, Robert Płusa, Robert Mruczyk; III miejsce - Sekcja Czerwińsk, w składzie: Grzegorz Kaliszak, Grzegorz Kmieć, Krzysztof Świderski. Puchar wręczył Dyrektor Marek Szumlewicz. Wyniki
Zawodów Indywidualnych o Puchar Organizacji Związkowej NSZZ
„Solidarność” przy Zakładzie Zachodnim PKP Energetyka w Poznaniu: I miejsce zajął, i zdobył Puchar, Stanisław Leciński za złowienie 15,95 kg ryb; II miejsce zajął Robert Płusa za złowienie 9,98 kg ryb; III miejsc zajął Andrzej Grajek za złowieni 8,37 kg ryb. Kolejne
miejsca zajęli: IV. Krzysztof Świderski (5,52 kg); V. Waldemar
Jarosiński (5,31 kg); VI. Daniel Baścikowski (4,35 kg); VII. Krzysztof
Kmieć (3,16 kg); VIII. Zdobysław Chociszewski (2,33 kg); IX. Tomasz
Katulski (2,22 kg). Puchar wręczył Przewodniczący OZ NSZZ „Solidarność” Dariusz Knapp. Nagrodę Przewodniczącego Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” za złowienie największej ryby otrzymał: Andrzej Grajek, który złowił karpia o długości 82 cm. Nagrodę wręczył również Darek Knapp. Nagrodę Związku Zawodowego Kolejarzy Zachodniego Obszaru RP przy PKP Energetyka S.A. Poznań dla pechowej Drużyny
otrzymała drużyna z w/w Organizacji Zakładowej, Emeryci ZZ K.ZO.RP, w
składzie: Mieczysław Wikierski, Bolesław Jopek, Krzysztof Bartkiewicz i
Tomasz Dzięgielewski. Nagrodę wręczył Przewodniczący Walerian Świergiel. Nagrodę Komisji Socjalnej „Dla Pechowca” otrzymał: właściciel łowiska: Kazimierz Stefaniuk - za, jak to przekornie uzasadnili organizatorzy,…że przez 18 lat łowienia na naszych zawodach nie złowił ani jednej ryby. Nagrodę wręczył Dyrektor Zakładu Marek Szumlewicz. Uzasadnienie
oczywiście jest przekorne, bo Kazimierz Stefaniuk nigdy bezpośrednio
nie brał udziału w Zawodach, ale zawsze przygotowywał w sposób
profesjonalny łowisko, by Zawody odbyły się sprawnie i zawsze przyjmował
gościnnie zawodników biorących udział w Zawodach oraz ich rodziny i
gości. Tym samym Pan Kaziu zasłużył na duży medal i wszelakie inne nagrody, właśnie za profesjonalizm i gościnność. Wyróżniono
również statuetkami za udział w Zawodach, ,,Drużynę Pań” w składzie:
Violetta Lecińska, Celina Laskowska, Krystyna Jopek. Nagrodę Paniom
wręczył Dyrektor Zakładu Marek Szumlewicz. Na nagrodę zasłużyli
bezsprzecznie organizatorzy Zawodów w składzie: Dariusz Knapp, Marek
Hoffman, Tadeusz Augustyniak i Wojciech Rajewski. Zawodnicy
biorący udział w Zawodach, doceniając wkład pracy w organizację Zawodów,
za pośrednictwem „Wolnej Drogi” składają specjalne podziękowania
właścicielowi łowiska Panu Kazimierzowi Stefaniukowi za gościnność i
wspaniałe przygotowanie zawodów, oraz wyżej wymienionych, którzy
organizują Zawody, cieszące się niezmiennie od lat dużym zainteresowanie
„moczykijów” z Zakładu Zachodniego PKP Energetyka. Już
tradycyjnie umawiano się na rewanże podczas XIX Zawodów, oczywiście
zorganizowanych na akwenie Kazimierza Stefaniuka w Buczu. Jak zwykle
rozmowom i dyskusjom nie było końca, ale - jak już wspomniałem -
padający około godziny trzeciej deszcz nieco ostudził emocje, co nie
znaczy, że zmalała chęć rewanżu i „odkucia się”. Do zobaczenia za
rok i wtedy zobaczymy komu się zapowiadany rewanż uda, a komu nie.
Jedno jest pewne, atmosfera podczas Zawodów będzie dobra i przyjazna,
tak jak jest tu od początku. Zygmunt Sobolewski fot. Z.Sobolewski/SolkolArt
|
| | |
|
|
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|