| 
| 
|  |  | 
| 
|  |  | | "SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....  WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. | 
 |  |  | |  | |  | Piątek, 31 października 2025 r. |  |  |  | Imieniny obchodzą:
Łukasza, Urbana, Augusta | 
 | 
 |  |  |  | |
 | 
|  |  |  |  | | 
  | | Zamiast sprzedawać udziały w nieruchomościach, planujemy czerpać długofalowe przychody | 
 |  | [ 0000-00-00 ] |  | 
  |  Mówi dla „Wolnej Drogi” Mirosław Antonowicz, członek Zarządu PKP S.A. 
 Panie
 Prezesie, na początek pytanie o Pana decyzję o zasiadaniu w zarządzie 
PKP S.A. Pana życiorys zawodowy, to z jednej strony bezpośrednie 
zarządzanie, choćby PKP CARGO, z drugiej zaś nadzór nad całą branżą – 
Urząd Transportu Kolejowego. Co przeważyło, że zgodził się Pan na 
współzarządzanie Grupą PKP?
 Grupa PKP skupia w sobie kilkanaście 
spółek kolejowych o różnym rodzaju działalności. W zarządzaniu taką 
strukturą przydatne będzie zarówno doświadczenie wyniesione z PKP CARGO,
 gdzie przy znajomości rynku towarowego mocny nacisk kładziony jest na 
działalność konkretnej spółki, jak i doświadczenie z Urzędu Transportu 
Kolejowego, gdzie na kolej patrzy się jak na jeden, spójny układ.
 
 Bardzo
 wiele mówi się o budowie Nowego Jedwabnego Szlaku i współpracy z 
Chinami. Jaką rolę widzi Pan dla polskiej kolei w realizacji tego 
Projektu?
 Pociąg towarowy jest w stanie dotrzeć w Chin do Europy w
 ciągu kilkunastu dni. To znaczna przewaga w stosunku do transportu 
morskiego, gdzie trasa pokonywana jest w około 30-50 dni. Przewóz koleją
 daje również przewagę nad transportem lotniczym w postaci niższych 
kosztów. Te zalety powinniśmy wykorzystać. I już to robimy. Jednym z 
beneficjentów rozwoju Nowego Jedwabnego Szlaku jest dzisiaj PKP CARGO, 
które obsługuje przewozy towarów z Państwa Środka drogą kolejową poprzez
 terminal w Małaszewiczach na granicy polsko-białoruskiej. Aktualnie 
przyjeżdża tam ponad 20 pociągów z Chin tygodniowo. Towary przewożone 
pociągami PKP CARGO trafiają do odbiorców w Polsce i w innych krajach 
europejskich. Tylko w I kwartale tego roku spółka zwiększyła masę 
przewożonych kontenerów z i do Chin aż o 95%, porównując do tego samego 
okresu w roku ubiegłym.
 Przewozy na południowej trasie Nowego 
Jedwabnego Szlaku rozwiną się również dzięki podpisanemu ostatnio 
porozumieniu między przedstawicielami polskich i azerskich kolei. 
Dokument ten nie tylko stwarza podłoże pod rozwój przewozów towarowych 
PKP CARGO i PKP LHS, ale również pozytywnie wpłynie na rozwój 
Euroterminala Sławków i Centrum Logistycznego Medyka-Żurawica.
 
 Pan
 wicepremier Mateusz Morawiecki 1 lipca na Konwencji Prawa i 
Sprawiedliwości ogłosił, że należy wrócić do koncepcji budowy Kolei 
Dużych Prędkości. A jakie jest Pana zdanie w tej sprawie?
 Dobrze,
 że wracamy do zaniechanych wcześniej analiz. Dzięki lepszej 
infrastrukturze, szybszym czasom przejazdu i komfortowym pociągom już 
teraz skutecznie konkurujemy z transportem drogowym i przyciągamy 
pasażerów z powrotem na kolej. Dzięki dalszemu zwiększeniu parametrów na
 szlakach kolejowych, w ramach KDP, taką konkurencyjność możemy osiągnąć
 także w konfrontacji z transportem lotniczym w przewozach między dużymi
 aglomeracjami np. Warszawa - Kraków. Warto też pamiętać, że Biała 
Księga Transportu UE zakłada połączenie stolic sąsiednich krajów siecią 
KDP do 2030 r. Dla Polski oznacza to szybkie połączenie kolejowe w Pragą
 i Berlinem.
 
 Dzięki środkom unijnym mamy ponad 66 mld złotych
 na inwestycje w szeroko rozumianą infrastrukturę kolejową. Wiemy, że 
były spore zaległości w realizacji tych inwestycji. Jak to wygląda 
obecnie?
 Jesteśmy na dobrej drodze, aby w pełni zrealizować 
założenia związane z realizacją inwestycji w tej perspektywie. Od 
początku tego roku podpisaliśmy umowy o wartości ponad 11 mld zł. 
Chcemy, aby do końca roku ta kwota wzrosła do 20 mld zł, co – razem z 
umowami z ubiegłego roku – da nam połowę wartości Krajowego Programu 
Kolejowego. Część inwestycji jest już w trakcie realizacji, a z 
kolejnymi bardzo szeroko ruszymy w przyszłym roku.
 
 Wedle 
zapowiedzi prezesa Krzysztofa Mamińskiego jeszcze w tym roku będzie 
można skorzystać ze „wspólnego biletu”. Kiedy to się stanie i jakich 
przewoźników będzie to dotyczyć?
 Obecnie prowadzone są prace nad 
wdrożeniem tego projektu. Nad całością czuwa Ministerstwo Infrastruktury
 i Budownictwa. Chcemy, aby podróżni jeszcze w tym roku mieli możliwość 
kupienia łączonego biletu na jednym blankiecie. W pierwszej kolejności 
usługa będzie dostępna w kasach biletowych, w kolejnym etapie 
wprowadzona zostanie również sprzedaż za pomocą kanału online. Będzie to
 możliwe za pomocą specjalnej platformy Bilkom 2 PKP Informatyki, która 
jest obecnie w fazie testowania.
 Do pierwszego etapu realizacji 
przystąpiły trzy kolejowe spółki – PKP Intercity, Polregio i PKP SKM w 
Trójmieście. Ale nie jest to grupa zamknięta – zachęcamy pozostałych 
przewoźników do włączenia się w projekt.
 
 Przeznacza się duże 
środki na inwestycje dworcowe. Mowa jest o 160 dworcach, które przejdą 
gruntowną modernizację. To spore wyzwanie dla PKP S.A…
 Spore, ale
 nie niemożliwe do wykonania. Mamy odpowiednie zasoby, aby zrealizować 
założony plan. W najbliższych latach przeznaczymy na ten cel około 
miliarda złotych. Trzeba przy tym zaznaczyć, że w obecnej perspektywie 
nasze działania skupiają się nie tylko na dużych miastach, ale także na 
mniejszych miejscowościach. Pozytywne efekty zmian na kolei będą 
widoczne w całym kraju, a nie tylko w większych ośrodkach. Stąd 
realizacja takich projektów, jak budowa i modernizacja 10 dworców w 
ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, czy inwestycje dworcowe w
 Dolinie Popradu na Małopolsce.
 
 Program zrównoważonego 
rozwoju do roku 2020, potocznie zwany programem Morawieckiego, sporo 
miejsca poświęca transportowi kolejowemu. Jak według Pana opinii 
postępuje jego realizacja?
 Pierwsze efekty można już zauważyć. To
 właśnie program budowy i modernizacji dworców, szeroko zakrojone 
projekty infrastrukturalne, realizowane przez PLK, czy plany 
wprowadzenia wspólnego biletu. Wszystkie te projekty mają na celu 
likwidację wykluczenia komunikacyjnego i zniwelowanie różnic między 
poszczególnymi regionami kraju.
 Mówiąc o zrównoważonym rozwoju nie 
zapominajmy o transporcie intermodalnym. Wytypowaliśmy już nieruchomości
 z potencjałem logistycznym i obecnie prowadzimy rozmowy wewnątrz Grupy 
PKP dotyczące zakresu i modelu ich wykorzystania dla rozwoju transportu 
intermodalnego.
 
 
  Jeszcze słowo o tym Programie. Bardzo duży nacisk kładzie on na innowacyjność. Czy mamy się już czym pochwalić w tej dziedzinie? Jeżeli
 polska kolej chce nadążyć za trendami, musi być otwarta na nowe 
technologie. Możemy się pochwalić np. projektem innowacyjnych dworców 
systemowych. To budowane od nowa, mniejsze obiekty, wyposażone w liczne 
rozwiązania ekologiczne – zaczynając od odpowiedniej izolacji budynków i
 energooszczędnego oświetlenia, aż po ogniwa fotowoltaiczne służące 
generowaniu prądu i odzysk wody deszczowej do spłukiwania toalet.
 
 Obecny
 stan prawny uniemożliwia sprzedaż mieszkań usytuowanych w dworcach 
kolejowych i budynkach służbowych zlokalizowanych przy czynnych liniach 
kolejowych. Czy nie uważa Pan, że warto podjąć działania, aby te stan 
zmienić i dać szansę wykupu mieszkań przez kolejarzy?
 Działamy w 
oparciu o obowiązujące przepisy i aktualnie nie planujemy podejmowania 
działań, które miałyby to zmienić. Obecnie funkcje mieszkaniowe w takich
 budynkach są sukcesywnie wygaszane. Zwalniane lokale nie są ponownie 
zasiedlane, a lokatorzy są przekwaterowywani do zwalnianych mieszkań w 
budynkach podlegających zbyciu. Warto przy tym zaznaczyć, że PKP S.A. 
może sprzedawać lokale znajdujące się np. na dworcach nieczynnych, 
których przejęciem nie są zainteresowane gminy. W sytuacji odwrotnej – 
gdy samorząd jest zainteresowany przejęciem dworca, na którym znajdują 
się mieszkania, prawa lokatorów zabezpieczane są przez PKP S.A. poprzez 
stosowny zapis w akcie notarialnym. Gdy gmina zdecyduje się sprzedać 
lokale, mieszkańcy mają prawo je wykupić na preferencyjnych zasadach, 
opisanych w Ustawie o PKP.
 
 Na jakich zasadach funkcjonować 
będzie szeroko omawiana w mediach publicznych współpraca pomiędzy PKP 
S.A. a Bankiem Gospodarstwa Krajowego w zakresie realizacji programu 
Mieszkanie Plus?
 Obecnie działamy w oparciu o zapisy Ustawy o 
komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji przedsiębiorstwa 
państwowego Polskie Koleje Państwowe, zgodnie z którą przekazywanie 
gruntów pod realizację programu miałoby odbywać się na zasadach 
komercyjnych. Jednocześnie czekamy na odpowiednie rozwiązania prawne, 
regulujące tę kwestię. Do Sejmu wpłynął już rządowy projekt o Krajowym 
Zasobie Nieruchomości, zgodnie z którym KZN ma gromadzić grunty pod 
realizację programu i umożliwić budowę mieszkań na gruntach Skarbu 
Państwa. Nieruchomości PKP mogą być zbywane w trybie bezprzetargowym na 
rzecz Skarbu Państwa według cen rynkowych.
 
 Czy PKP S.A. 
planuje budowę lub odtworzenie baz, czy też miejsc logistycznych bądź 
ładunkowych celem przyciągnięcia nowych inwestorów dla nieruchomości 
kolejowych? Jeżeli tak, to na jakich zasadach?
 Tak, jak 
wspominałem wcześniej, wytypowaliśmy potencjalne nieruchomości, które 
mogłyby zostać wykorzystane na potrzeby transportu multimodalnego. 
Zamierzamy wesprzeć ten segment rynku. Jesteśmy otwarci na różne formy 
realizacji tego typu projektów, ale ostateczną decyzję podejmiemy na 
podstawie konkretnych analiz korzyści. Każdy z możliwych modeli 
inwestycyjnych będzie analizowany pod kątem maksymalizacji efektów dla 
spółki i rynku usług logistycznych.
 
 Jaką obecnie strategię przyjmuje PKP S.A. w zakresie sprzedaży gruntów?
 Chcemy
 ograniczyć podejście, które było widoczne w latach poprzednich – 
sprzedaż dla samej sprzedaży. Pozbywanie się majątku nie będzie jedynym 
narzędziem biznesowym. Będziemy wyprzedawać tylko te nieruchomości, 
które rzeczywiście nie są nam potrzebne. Te, które okażą się niezbędne w
 przyszłości będą natomiast zarządzane długoterminowo. Dotyczy to 
również projektów deweloperskich, realizowanych przez Xcity Investment. 
Zamiast sprzedawać udziały w nieruchomościach, planujemy czerpać 
długofalowe przychody.
 
 A co z nieczynnymi dworcami przy nieczynnych liniach kolejowych?
 Nie
 planujemy żadnych rewolucji w tym zakresie. Chcemy nadal kontynuować 
współpracę z jednostkami samorządowymi. Obowiązująca Ustawa o PKP 
zezwala na przekazywanie nieczynnych dworców właśnie na rzecz miast i 
gmin. Samorządy mogą je na nowo zagospodarować, nadając im nowe funkcje 
poza transportowymi. Mamy wiele przykładów dworców, w których – po 
przejęciu przez gminę – powstały siedziby straży miejskiej, ośrodki 
pomocy społecznej, lokale dla pracowników samorządu, czy też wykonywane 
są inne funkcje o charakterze użyteczności publicznej.
 
 Rozmawiał Mirosław Lisowski
 fot.PKP SA, PKP PLK
 |  |  |  |  |  | 
 | 
 |  |  |  |  |  | |   | Copyright "Wolna Droga" | 
 | 
 | 
 |  |  |