"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....

WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni.

 
Sobota, 21 grudnia 2024 r.
Imieniny obchodzą: Jan, Honorata, Tomasz
 
Dzielimy wspólnie wypracowany zysk
[ 0000-00-00 ]
„Wolna Droga” rozmowa z Prezesem PKP Utrzymanie Mirosławem Gilarskim

Panie Prezesie, aby możliwa stała się sprzedaż TK Telekom sp. z o.o., poprzednio zarządzający koleją uznali, że należy wydzielić z tego podmiotu części przedsiębiorstwa, które następnie stworzyły PKP Utrzymanie i PKP Budownictwo. Twierdzili oni, że są to działalności niedochodowe i wpływają destrukcyjnie na wynik TK Telekom. To krzywdząca opinia?

Taka opinia powstała, jak Pan celnie zauważył, za czasów naszych poprzedników. Sam wielokrotnie słyszałem podobne opinie dotyczące działalności tzw. „...bankomatów.” Jednak obejmując stanowisko Prezesa Zarządu PKP Utrzymanie w marcu 2016 roku, nie przyszedłem po to, by oceniać pracę poprzedników, ale by uzdrowić Spółkę i zapewnić jej rozwój, a pracownikom stabilne zatrudnienie. Gdybym nie dostrzegł potencjału, jaki tkwi w ludziach tu pracujących, gdybym wątpił w ich kompetencje, nie podjąłbym się tego zadania. Zresztą nie jestem w tym osądzie osamotniony, również pozostali członkowie Zarządu, Panowie Artur Gocel i Dariusz Madej, uważają, że głównym kapitałem Spółki są ludzie.
Wracając jednak do pytania, nowy Zarząd przeprowadził reorganizację spółki. Można powiedzieć, że poukładaliśmy ją od nowa i w dodatku robiliśmy to mając na względzie naszych pracowników. Nie sięgnęliśmy po narzędzie zmniejszające poziom zatrudnienia, aby szukać oszczędności, nie tworzyliśmy programów PDO, tylko dokonaliśmy zmiany w organizacji pracy, tak aby wszystkie zasoby były wykorzystane w sposób optymalny. W efekcie, rok 2016 po raz pierwszy w historii spółki zamykamy z zyskiem. Jest jeszcze za wcześnie abym mógł podać konkretne liczby, ale dzięki wielkiemu wysiłkowi załogi, udało się dokonać tego, w co wiele osób nie wierzyło – PKP Utrzymanie jest spółką dochodową. Rok 2016 zakończyliśmy z sukcesem!
Chciałbym w tym miejscu podziękować za to wszystkim pracownikom. Bez ich wysiłku i determinacji nie byłoby to możliwe.

Spółka PKP Utrzymanie, którą Pan kieruje, jest stosunkowo mało znana. Ale w całej Grupie PKP wydaje się niezmiernie istotna. Podziela Pan tę ocenę?

Gdybyśmy przyrównali kolej do żywego organizmu, to PKP Utrzymanie byłaby jego układem nerwowym. Podobnie jak nerwy, łączą wszystkie części organizmu i są odpowiedzialne za przesyłanie informacji, tak i sieci połączeń teleinformacyjnych i radiowych, którymi zarządzamy i które utrzymujemy, zapewniają łączność niezbędną do funkcjonowania kolei. I podobnie, jak w przypadku systemu nerwowego, wszelkie uszkodzenia i niesprawności grożą paraliżem. Dlatego nasi pracownicy są w gotowości na terenie całego kraju, aby błyskawicznie usuwać awarie i przywracać sprawność połączeń. To porównanie pokazuje, że pełnimy mało eksponowaną, ale niesłychanie ważną funkcję na kolei.
Mówiąc mniej obrazowo, PKP Utrzymanie jest największym w Polsce dostawcą usług serwisowania urządzeń i systemów kolejowych. Utrzymujemy systemy telekomunikacyjne zapewniające bezpieczeństwo podróżnych, zarządzamy infrastrukturą kolejowych linii telekomunikacyjnych, zapewniamy sprawność radiołączności kolejowej i obsługujemy Systemy Informacji Pasażerskiej oraz wygłaszamy komunikaty głosowe. Nasi inżynierowie uzgadniają dokumentację techniczną robót prowadzonych na obszarach kolejowych.
Spółka działa na terenie całego kraju. Obszar został podzielony na 8 Regionów: Warszawa, Katowice, Kraków, Lublin, Gdańsk, Szczecin, Poznań i Wrocław, w których działają w sumie 73 zespoły utrzymaniowe. Liczba zatrudnionych pracowników to blisko 1.000 osób.

PKP Utrzymanie podpisało umowę z PKP PLK na świadczenie usługi w zakresie m.in. wygłaszania komunikatów megafonowych przez okres dwóch lat. To chyba ważne wydarzenie dla spółki?

Nowa umowa „megafonowa” jest kontynuacją poprzedniej, rocznej umowy, która miała charakter pilotażowy. Sprawne wygłaszanie komunikatów i prawidłowa obsługa informacji wizualnej ma duże znaczenie wizerunkowe dla całej Grupy PKP. Czujemy na sobie tę odpowiedzialność i jak pokazał szczyt NATO, czy Światowe Dni Młodzieży – dajemy radę. Nasi Operatorzy Informacji Pasażerskiej wydatnie przyczynili się do sukcesu polskich kolei, które w ciągu kilku dni przewiozły, setki tysięcy pielgrzymów z całego świata.
Nowa umowa zwiększyła ilość obsługiwanych przez nas lokalizacji, czego naturalnym skutkiem był wzrost zatrudnienia. Obecnie Operatorzy Informacji Pasażerskiej, to blisko połowa pracowników Spółki. Nowa umowa daje spółce PKP Utrzymanie dwuletnią perspektywę rozwoju tego segmentu usług, a 460 osobom zapewnia pracę. Podczas, gdy inne firmy redukują zatrudnienie, my zwiększyliśmy je. Tylko w zeszłym roku o około 10%.

Pojawiają się co rusz pogłoski o możliwym połączeniu spółek PKP Utrzymanie i PKP Budownictwo. Jaka jest Pana zdanie na ten temat?

Ewentualne przejęcie przez PKP Utrzymanie innych spółek Grupy PKP, to temat, który co jakiś czas wypływa właśnie w postaci przypuszczeń czy spekulacji. Muszę jednak zaznaczyć, że wszelkie tego typu decyzje nie zależą od Zarządu, a jedynie od właścicieli spółki, czyli od PKP S.A. oraz PKP PLK S.A., która to spółka pełni w stosunku do nas funkcje właścicielskie na mocy porozumienia z PKP S.A. Może takie działania wpisują się w proces łączenia/integracji kolei? We wdrażanej i realizowanej strategii na lata 2017-2021 zakładamy partnerską współpracę z PKP Budownictwo, jednak najważniejsze jest dla nas, aby nie tracić czasu na spekulacje i pogłoski, lecz realizować własne postawione przed nami zadania, w sposób możliwie jak najbardziej efektywny.

A zatem, jakie widzi Pan perspektywy dla kierowanej przez Pana spółki na przestrzeni dwóch, trzech kolejnych lat?

Aby zapewnić stabilny rozwój firmy konieczne jest patrzenie w przyszłość i strategiczne planowanie w oparciu o dłuższy okres niż 2 lata. Jednak podstawą dla wszelkich planów musi być solidna diagnoza. W czerwcu i lipcu 2016 roku Zarząd odbył serię spotkań z pracownikami we wszystkich 8 Regionach. Rozmowy te, oprócz możliwości osobistego poznania pracowników, pozwoliły nam na zebranie opinii na temat funkcjonowania spółki. Spostrzeżenia i propozycje pracowników miały wpływ na opracowanie spójnej strategii rozwojowej. Już planujemy podobne spotkania w bieżącym roku.
Pod koniec ubiegłego roku powstał dokument, będący pierwszą całościową strategią działania Spółki PKP Utrzymanie. Obejmuje on lata 2017-2021 i określa nasze cele i kierunki działań, planowane inwestycje i zatrudnienie w firmie. Nowa strategia, która zakłada dynamiczny rozwój firmy i zwiększenie jej udziału w rynku usług dla kolei, została zaakceptowana przez Właściciela i rozpoczęliśmy realizację zadań zawartych w dokumencie. Zarząd zaprezentował strategie stronie społecznej – Związkom Zawodowym, na spotkaniu w dniu 23 stycznia br. Oczekuję, że pracownicy mocno zaangażują się w jej realizację.
Zakończyły się, odziedziczone po TK Telekom, umowy. Niejednokrotnie zapisy w tych umowach nie odzwierciedlały specyfiki samodzielnego podmiotu, jakim w 2014 roku stała się spółka PKP Utrzymanie. Mówiąc krótko, częstokroć te umowy nie były dla nas w pełni korzystne. Obecnie jesteśmy w trakcie negocjacji nowych umów na nasze usługi z PKP PLK S.A., która to spółka jest naszym strategicznym partnerem oraz z innymi spółkami Grupy PKP, np. PKP CARGO, PKP Intercity, PKP S.A.
W ramach nowej strategii prowadzimy też rozmowy z dostawcami i producentami urządzeń radiokomunikacyjnych, centralek, urządzeń SDIP i CCTV w celu zawarcia porozumień biznesowych mających poszerzyć naszą ofertę o serwisowanie konkretnych marek i modeli sprzętu. W przyszłości planujemy też zwiększyć ofertę dla PKP PLK S.A. o usługi utrzymaniowe obiektów, w tym o utrzymanie czystości.

A jak układa się współpraca ze związkami zawodowymi?
Doskonale rozumiem rolę i znaczenie Związków Zawodowych w przedsiębiorstwie, sam kiedyś byłem związkowcem. Dlatego o relacji pomiędzy Zarządem a związkami, zamiast okrągłych słów, niech mówią fakty. W ciągu 4 miesięcy wynegocjowaliśmy i podpisaliśmy ZUZP. To nasz wspólny sukces, który dodatkowo osiągnęliśmy w rekordowo krótkim czasie. Uporządkowanie i ujednolicenie zapisów z zakresu praw pracowniczych obowiązującego w PKP Utrzymanie stało się jednym z większych wyzwań dla Zarządu. Większość pracowników przechodziła do spółki na zasadach porozumień gwarantujących respektowanie zapisów układów zbiorowych z poprzednich miejsc zatrudnienia. Byli pracownicy objęci układem wynegocjowanym w TK Telekom, była część podlegająca pod układ z PKP PLK, ale byli też pracownicy, których nie obejmował żaden układ. Aby firma mogła się rozwijać, bez napięć na linii pracodawca – pracownik, musieliśmy ten obszar jak najszybciej ujednolicić.
Podjęte dwa razy w latach 2014 oraz 2015, przez poprzedni Zarząd, próby podpisania ZUZP nie powiodły się. Po rozmowie z przedstawicielami organizacji związkowych, zdecydowałem o rozpoczęciu negocjowania nowego układu zbiorowego. Obie strony wyszły z realistycznych założeń, uwzględniając sytuację finansową spółki i perspektywy jej rozwoju. Obie strony, w procesie negocjacji, poszły też na ustępstwa. W efekcie, od marca do czerwca 2016 roku, udało się wynegocjować układ, korzystny dla pracowników, zwiększający o kilka milionów wydatki na ich rzecz.
Wiem, że z boku może to wyglądać różnie, ale według mnie ta współpraca układa się dobrze. Szczególnie sobie cenię, że Związki Zawodowe w sposób jasny i czytelny komunikują nam oczekiwania załogi, co pozwala na prowadzenie efektywnego dialogu społecznego. Przyznam, że negocjacje były twarde, ale tak właśnie ze sobą rozmawiają partnerzy. Liczą się tylko argumenty merytoryczne i wierzę, ze tak również będzie w przyszłości.
Zdaję sobie sprawę, że od początku istnienia w Spółce nie było podwyżek wynagrodzeń, szkolenia były śladowe, a jakość sprzętu pomiarowego pozostawia wiele do życzenia. Zamierzamy to nadrobić.
Dlatego w uzgodnieniu ze Związkami Zawodowymi Zarząd podjął decyzję o regulacji wynagrodzeń średnio o 100 zł brutto dla pracownika od 1 czerwca br.
Z przedstawicielami Związków Zawodowych rozmawiam często, a drzwi do mojego gabinetu są otwarte dla wszystkich pracowników i każdy, kto chciałby ze mną porozmawiać będzie u mnie mile widziany. Sukces możemy osiągnąć tylko wtedy, gdy będziemy działać razem.

Życzymy więc dalszych sukcesów i dziękujemy za rozmowę.
(iw)
fot.PKP Utrzymanie
Copyright "Wolna Droga"
[X]
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.