 |
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
 |
Sobota, 19 kwietnia 2025 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Adolf, Leon, Tymon
|
|
|
|
|
|
„Solidarność” na ciężkie czasy | |
[ 0000-00-00 ] |
Rząd właśnie szykuje pracownikom sześciodniowy tydzień pracy.
Podpisanie przez Polskę pakietu klimatycznego już zimą może zaowocować
podwyżkami cen energii o 60%, a według niektórych ekspertów i 80%.
Pendolino, owa chwała i sztandarowy zakup, niepomyślnie przechodzi testy
przeprowadzane przez PKP Intercity. Słowem czasy są niewesołe i
ciężkie. I w takiej atmosferze odbył się 8 października 2014 roku w
Bielsku Białej XXVII Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ. „Solidarność”.
Zaczęło się uroczyście i podniośle
W dniu poprzedzającym Zjazd w bielskiej katedrze bp senior Tadeusz
Rakoczy sprawował mszę św. dla uczestników. Przy ołtarzu, na którym
ustawiono relikwie patrona „Solidarności” - bł. ks. Jerzego Popiełuszki,
modlili się duszpasterze ludzi pracy z całej Polski. W modlitwie wziął
udział także zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego w
Polsce bp Paweł Anweiler. W homilii były ordynariusz
bielsko-żywiecki przypominał słowa św. Jana Pawła II z 2000 roku o tym,
że ludzie pracy oczekują od „Solidarności” pomocy w obronie ich
słusznych praw. Biskup zaapelował do związkowców, by w imię tych
ideałów, podjęli z ufnością trud mądrego zagospodarowywania wolności. Kaznodzieja
zachęcał, by „Solidarność” w swych działaniach kierowała się wiarą w
Boga i miłością do człowieka, w duchu chrześcijańskiej odpowiedzialności
z ojczyznę. Zaznaczył, że bycie depozytariuszem dziedzictwa ruchu
„Solidarności” zobowiązuje do wytrwałego dopominania się o prawa należne
ludziom pracy. - Miejcie szeroko otwarte oczy i dostrzegajcie
choroby społeczne, które nas niszczą. A są nimi: niewrażliwość na
potrzebujących i słabych, obojętność wobec przeszłości narodowej, utrata
poczucia patriotyzmu, egoizm, niepotrzebne i bolesne podziały
osłabiające naszą wzajemną solidarność – wyliczał biskup, wskazując
także na chciwość, walkę o pieniądze i władzę, karierowiczostwo i
agresywny styl debat jako naganne zjawiska w życiu publicznym i
rodzinnym. - Zawiść i insynuacje zajęły miejsce bezinteresownej
życzliwości. Jakbyśmy zapominali, że od ponad 1000 lat jesteśmy narodem
chrześcijańskim. Rodzi się wrażenie jakbyśmy pogubili się na drogach
wolności i nie wiedzieli, co myśleć, kogo wybrać, jakim wartościom
służyć. Wolność dla wielu stała się raczej pokusą niż wyzwaniem – powiedział biskup i zaapelował, by „Solidarność wróciła do swych korzeni i nie zapominała o ludziach pracy.
Zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła luterańskiego w słowie
skierowanym do uczestników Eucharystii zwrócił uwagę, że historia Polski
lat 80. XX wieku, a w szczególności fenomen powstania „Solidarności”,
uświadamiają, jak zmagać się z trudami życia. - To mozolne
działanie dostrzegał cały świat i brał z niego przykład. Tamten mozół
trzeba teraz przekuwać na dobrze wytrawione żniwne sierpy, aby zbierać
nowe ziarna pod kolejne zasiewy. Ten trud się jednak opłaci. Trud
naszych rąk i wytężone myśli – dodał bp Anweiler, życząc uczestnikom zjazdu solidarnego wspierania się i prawdziwej wizji przyszłości.
Na zakończenie mszy św. Piotr Duda, szef Związku, zapowiadając wybór
nowych władz „Solidarności” na nową kadencję, zapewniał, że decyzji tej
towarzyszyć będzie modlitwa. - Tak było zawsze i tak będzie.
Niech nikogo to nie dziwi, bo „Solidarność” rodziła się pod krzyżem i
wszystkie swe ważne decyzje poprzedza modlitwą – podkreślił przewodniczący.
Marek Bogusz, przewodniczący Zarządu Regionu Podbeskidzie zaznaczył, że
w bielskiej parafii św. Mikołaja, między innymi z inicjatywy jej
proboszcza, księdza prałata Zbigniewa Powady, w 1983 roku powstało
Duszpasterstwo Ludzi Pracy, skupiające członków zdelegalizowanej
„Solidarności”. - To tu, w wieży tego kościoła, spotykali się działacze konspiracyjnych struktur naszego związku – przypomniał.
Dziękując za obecność na modlitwie biskupa luterańskiego, wskazał, że
praktyczny ekumenizm to jedna z cech charakterystycznych Podbeskidzia.
Po zakończeniu mszy św. jej uczestnicy mieli okazję uczcić relikwie
serca bł. ks. Jerzego Popiełuszki przywiezione z kościoła św. Brygidy w
Gdańsku. Delegaci wyraźnie nawiązali do tradycji pierwszej
„Solidarności”, która odwoływała się do wartości religijnych i nauki
społecznej kościoła, a szczególnie nauczania Jana Pawła II.
Uchwała Programowa na cztery lata
Właściwy Zjazd, będący podsumowaniem czteroletniej kadencji i
wytyczeniem perspektyw na następne cztery lata, rozpoczął się również
patriotycznie i uroczyście – delegaci odśpiewali hymn narodowy, uczcili
minutą ciszy i modlitwą zmarłych członków i sympatyków NSZZ
„Solidarność”. Delegatów pobłogosławił ksiądz biskup senior Tadeusz Rakoczy. Mottem Zjazdu są słowa bł. ks. Popiełuszki, patrona Związku: Bez względu na to, jaki zawód wykonujesz, jesteś człowiekiem. Aż człowiekiem.
Merytorycznym dokumentem, przyjętym przez Zjazd, była Uchwała
Programowa, w której stwierdza się, że „Solidarność” będzie chroniła
miejsca pracy i stałych form zatrudnienia. Priorytetem w działaniach
Związku ma być także walka o skuteczną likwidację umów śmieciowych.
Zapowiedziano w Uchwale, że „Solidarność” będzie żądać, by polskie
regulacje dotyczące umów terminowych były zgodne z dyrektywą Unii
Europejskiej i by nie dyskryminowały pracowników będących stroną umowy
terminowej, a także będzie domagać się zmian prawnych realizujących
zalecenia MOP dotyczące rozszerzenia prawa osób samozatrudniających się
oraz osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych. W związku
z zaniżaniem przez wielu pracodawców wartości pracy „Solidarność”
zamierza, czemu dała wyraz w Uchwale, walczyć o podwyżki wynagrodzeń i
wciąż kulejące bezpieczeństwo pracy. Warto chyba pamiętać o tym, że
obrady odbywały się w cieniu tragedii w kopalni Myślenice Wesoła. Już
dziś z dużym prawdopodobieństwem możemy przypuszczać, że przyczyną
tragedii górników i ich rodzin były błędy w zarządzaniu i nadzorze nad
bezpieczeństwem pracy górników. „Solidarność” domagać się będzie od
rządu nie traktowania polskich pracowników, jako taniej siły roboczej. Dobrze zarabiający robotnik, to zwiększona konsumpcja, a zatem i wpływy do budżetu państwa oraz rozwój rynku usług.
Związek
domaga się w omawianej tu Uchwale Programowej określenia przez rząd
mechanizmów wzrostu poziomu minimalnego wynagrodzenia za pracę do
osiągnięcia 50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej oraz
ratyfikacji art. 4 pkt 1 Europejskiej Karty Społecznej.
„Solidarność” wywierać będzie presję na mało mobilny w tej sprawie rząd,
by władze realizowały główne cele Strategii EUROPA 2020 sformułowane
jako wspieranie gospodarki o wysokim poziomie zatrudnienia,
zapewniającej spójność społeczną i terytorialną, efektywnie
korzystającej z zasobów oraz przyjaznej środowisku. W kwestii
podnoszenia kwalifikacji pracowników, NSZZ „Solidarność” zwraca uwagę w
swoim programowym dokumencie, że powinny zostać wprowadzone powszechne
odpisy podatkowe dla pracowników, bezrobotnych, a także dla pracodawców
szkolących pracowników. Państwo powinno wspierać wysiłki rzemiosła
polskiego w celu utrzymania tradycyjnych, ginących zawodów związanych z
rzemiosłem, kulturą i sztuką, a także rozwój szkolnictwa zawodowego.
Lekceważenie konstytucyjnej zasady dialogu, a także reguł
obowiązujących w UE, stanowi zagrożenie dla demokracji i dla
społeczeństwa obywatelskiego. „Solidarność” zamierza pracować na
rzecz wzmocnienia partnerów społecznych, w tym reprezentatywności
związków zawodowych i organizacji pracodawców, które muszą zawierać
ponadzakładowe układy zbiorowe pracy. Związek domaga się również
powołania Rzecznika Dialogu Społecznego oraz wprowadzenia nowej jakości
dialogu społecznego na poziomie krajowym, regionalnym i branżowym.
NSZZ „Solidarność” wzywa w swej Uchwale rząd do realizacji
konstytucyjnej zasady społecznej gospodarki rynkowej. Równość praw i
wolności obywatelskich musi się realizować także poprzez powszechny
udział obywateli we własności i dochodach z rozwoju gospodarczego.
Podczas Zjazdu zdecydowanej krytyce poddano zmiany w systemie
emerytalnym w Polsce. Związek żąda od władz przywrócenia dotychczasowego
wieku uprawniającego do przechodzenia na emeryturę, tak dla mężczyzn,
jak i dla kobiet oraz wprowadzenia rozwiązań pozwalających na dłuższą
aktywność zawodową osób starszych, nie w oparciu o przymus, a o
motywację i możliwości. Polska musi przestać być krajem liberalnych
machinacji finansowych. Siłą polskiej gospodarki powinien być mocny
przemysł i praca. Dotychczasowy dialog społeczny ze związkami
zawodowymi, w ocenie delegatów, był dotąd zbyt często okazją do
okazywania przedstawicielom pracowników pogardy i lekceważenia.
NSZZ „Solidarność” sprzeciwia się działaniom oszczędnościowym rządu
dotykającym grup osób bezrobotnych, najsłabiej zarabiających,
niepełnosprawnych. Związek domaga się utrzymania systemu chronionego
zatrudnienia osób niepełnosprawnych, które ze względu na charakter
schorzenia nie mają szans na zatrudnienie na otwartym rynku pracy. Związek
oczekuje opracowania programu wsparcia rodzin wielodzietnych, m.in.
poprzez działania mające na celu podniesienie kryteriów dochodowych,
stworzenie programu budownictwa społecznych mieszkań czynszowych oraz
wsparcia budownictwa komunalnego. Procesy globalizacyjne
powodują, że rząd powinien być aktywny w systemie decyzyjnym Unii
Europejskiej. I mieć zawsze na względzie dobro polskich pracowników, a
nie, jak to często bywa kapitału, w tym szczególnie kapitału
zachodnioeuropejskiego. W Uchwale Programowej uwzględnione zostały
także potrzeby i zadania wewnątrzzwiązkowe, a do nich zaliczyć można:
pozyskiwanie nowych, szczególnie młodych członków, szkolenia i udział
Związku w programach unijnych. Zdaniem delegatów, wyrażonym w
uchwale, jest przekonanie, że dzieje i dorobek „Solidarności”
predysponują Związek do bycia nadal liderem w walce o wolność, godność i
solidarność Drugiego dnia obrad głos zabrała Alicja Grześkowiak, marszałek Senatu RP w latach 1997 – 2001.
Drużyna Piotra Dudy Drugi dzień obrad zdominowany został przez wybory władz Związku. Wybrano Prezydium Komisji Krajowej (KK). W jego skład weszli: Piotr Duda - przewodniczący KK; Bogdan Biś - pierwszy zastępca przewodniczącego KK; Bogdan Kubiak - zastępca przewodniczącego KK, odpowiedzialny za branże; Tadeusz Majchrowicz - zastępca przewodniczącego KK, odpowiedzialny za regiony i rozwój związku; Jerzy Jaworski - zastępca przewodniczącego KK i skarbnik; Henryk Nakonieczny - członek Prezydium KK; Ewa Zydorek - sekretarz KK. W
związku z licznymi medialnymi spekulacjami jakoby przewodniczący Piotr
Duda zamierzał opuścić w przyszłości Związek i startować wyborach
prezydenckich, zacytuję odpowiedź przewodniczącego Dudy, który tak mówi o
tej sprawie dziennikarzom TVN24: - Nie chcę pilnować żyrandoli w
Belwederze, nie kandyduję w wyborach prezydenckich, nikt mnie nie
przekona, nie dam się wsadzić na tego politycznego konia. (Na podstawie materiałów prasowych KK „S” – „aw”) fot.KK „S”
|
| | |
|
|
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|