|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Sobota, 21 grudnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Jan, Honorata, Tomasz
|
|
|
|
|
|
|
[ 0000-00-00 ] |
18 lipca 2014 r., godziny przedpołudniowe, nieznośny upał, pot zalewa
oczy, a przy kościele p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Polski we
Wrocławiu Klecinie gromadzą się poczty sztandarowe, przedstawiciele
administracji kolejowej, przyjaciele, koleżanki, koledzy, znajomi,
współpracownicy… Niektórzy przyjechali z daleka, tak jak Zbyszek
Iwaniuk, który przyjechał z Gdańska, by pożegnać i towarzyszyć w
ostatniej ziemskiej drodze Władka Tatarzyńskiego. Jego doczesne
szczątki są wystawione w przedsionku świątyni. Przy Władku czuwa Jego
rodzina i bliscy, a przyjaciele, koleżanki i koledzy podchodzą do niego,
aby się z nim pożegnać i w krótkich modlitwach prosić o wieczny
odpoczynek i światłość wiekuistą dla niego. Przybywa chętnych oddania ostatniej posługi Zmarłemu.
Zbliża się godzina 11. Zamknięta trumna zostaje przeniesiona przed
ołtarz główny świątyni. Rozpoczyna się Liturgia żałobna sprawowana w
intencji Władka. Pamięć przywołują spotkania z przeszłości,
również wizytę w szpitalu, kiedy Władek czekał na operację po wykryciu u
niego ciężkiego schorzenia. Władek zdecydowany był walczyć z chorobą i
nie poddawać się jej. Podjął, więc walkę z podstępnym zabójcą, ukrytym w
Jego ciele. Walkę, która przez kilka lat przynosiła efekty, co
sprawiło, że mógł jeszcze długo działać i pracować, tak jakby nic się mu
nie przytrafiło. I za to Go podziwiałem.
Trumnę otaczają poczty sztandarowe, trwają śpiewy przywidziane podczas
ceremonii pożegnania człowieka, który skończył swą ziemską wędrówkę. Dobiega
końca eucharystia, formuje się kondukt pogrzebowy. Krzyż, sztandary,
orkiestra dęta, karawan, rodzina, przyjaciele. Żar leje się z nieba
nieustająco. Dźwięki marszów żałobnych odbiją się od mijanych zabudowań.
Duży kondukt żałobników wchodzi na teren cmentarza, trochę ulgi przynosi cień cmentarnych drzew. Rozpoczyna
się ceremonia złożenia zwłok do grobu, w którym wcześniej została
pochowana matka Władka. Trwają modlitwy za zmarłego. Smutno mi! Już nie pogadamy, jak dawniej bywało!
Kończą się egzekwie. Jeszcze kolejno przewodniczący Zarządu Regionu
NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk - Kazimierz Kimso w imieniu Zarządu i
Stanisław Kokot - w imieniu Sekcji Krajowej Kolejarzy „Solidarność”, w
kilku słowach żegnają Zmarłego, przypominając Jego sylwetkę i
działalność. Trumna powoli jest opuszczana do grobu. Orkiestra gra „Ciszę” – Il Silenzio – Nina Rota. Miejsce wiecznego spoczynku Władka pokrywają liczne wieńce i wiązanki kwiatów.
Żegnaj Władku, spotkamy się, tak przecież wierzymy, po drugiej, lepszej
stronie życia i wtedy dokończymy nasze niedokończone rozmowy. Powoli i niespiesznie żałobnicy opuszczają cmentarz. Spoczywaj w pokoju Władku, zachowamy Cię w naszej pamięci! Zygmunt Sobolewski
|
| | |
|
|
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|