|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Sobota, 21 grudnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Jan, Honorata, Tomasz
|
|
|
|
|
|
|
[ 0000-00-00 ] |
O spotkaniach z kolegami - kolejarzami z Czech mówi Bogdan
Karpiel, Kierownik drużyn konduktorskich PR Wrocław - znający język
czeski, nieformalny koordynator spotkań.
Regularne spotkania Od
wznowienia ruchu pociągów w grudniu 2012 r. na odcinku Pardubice –
Wrocław pracownicy zespołu drużyn pociągowych w Kłodzku nawiązali ścisłą
współpracę z kolejarzami czeskich kolei. Pierwsze spotkanie -
szkolenia maszynistów obsługujących czeskie lokomotywy E 163, tzw.
„Skody”, odbyło się w Kłodzku. Czescy koledzy przechodzili szkolenie na
nasze EZT EN-57. Dodać należy, że wdrożenie połączeń na odcinku
Pardubice – Wrocław wymagało współpracy pracowników „Przewozów
Regionalnych” niższego szczebla (eksploatacyjni) oraz Centrali z
Warszawy i przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego z Dolnego Śląska. Od
dwóch lat kontynuujemy regularne spotkania z kolegami czeskiej kolei CD
na przemian w Kłodzku i Letohrad. Wzajemna wymiana doświadczeń,
omawianie problemów organizacyjnych oraz działania sprzętu, wymaga
bezpośrednich spotkań, co w znacznej mierze przyczyniło się do
wzajemnego poznania. Dodatkowym elementem są kursy szkoleniowe
zorganizowanie równoległego po stronie polskiej i czeskiej. Kolejarze z
Czech i Polski uczą się języka w stopniu podstawowym, co ułatwia wymianę
informacji. Warto wspomnieć w opisanej relacji o perfekcyjnej
współpracy i wielkim zaangażowaniu ludzi bezpośrednio związanych z
organizacją spotkań. Wszystko to ma na celu usprawnienie ruchu i nabycie
umiejętności szybkiej reakcji, celem zminimalizowania występujących
problemów. Są to osoby w rzeczywistości bardzo skromne, nierzucające się
w oczy, jednakże przez znajomość języków obcych, niezwykle przydatni,
wspaniali organizatorzy. Po stronie czeskiej za sprawne działanie
lokomotyw odpowiada specjalista Miloš Simicek z Bohumina i kolega
Jaroslav Žaček - kierownik lokomotywowni z Ceskej Trebovej (organizacja
obiegów). Natomiast ze strony polskiej gł. inż. Janusz Staniewski z
Zakładu PR Wrocław
Kiedy i w jaki sposób zaczęła się współpraca z czeskimi kolejarzami? Współpraca
z kolejarzami czeskimi rozpoczęła się jesienią 2010 roku i w Kłodzku.
Wówczas odbyło się pierwsze szkolenie maszynistów z zakresu obsługi
lokomotyw czeskich serii E 163. W późniejszym okresie i wdrożeniu ruchu
przygranicznego, zrodziła się oddolna (pracownicy drużyn pociągowych)
inicjatywa wspólnego spotkania.
Czy poza wymianą doświadczeń typowo zawodowych, podczas spotkań poruszane są również inne tematy? Jakie? Spotkania
nie mają formalnego formatu z przygotowanymi zagadnieniami, ale głównym
tematem rozmów jest wzajemna wymiana doświadczeń. Osobiście
uczestniczyłem wielokrotnie także w oficjalnych spotkaniach, które
dotyczyły wzajemnych uzgodnień związanych z rozkładem i eksploatacją.
Uczestnikami takich spotkań byli pracownicy wyższego szczebla ze strony
kolei czeskich i naszego Zakładu PR Wrocław oraz niekiedy
przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu.
Czy tym spotkaniom w jakikolwiek sposób patronuje administracja spółek kolejowych? Odniosę
się wyłącznie, co do spotkań, które organizuje dla pracowników drużyn
pociągowych - jest to nasza wzajemna inicjatywa. Każdorazowo zapraszamy
oficjeli naszego Zakładu PR oraz partnerów czeskich oraz szefa związków
NSZZ ,,Solidarność’’. Istotne w takich sprawach są koszty, które w
większości pokrywają uczestnicy, ale nie można pominąć roli (wkład
finansowy) Zakładu PR Wrocław oraz NSZZ „Solidarność”. Patronat to chyba
niewłaściwe słowo, choć w przypadku związku zawodowego można by go
użyć.
Czy podczas spotkań omawiane są także tematy związkowe - gwarancje zatrudnienia, płace, restrukturyzacja? Tematów
czysto związkowych nie poruszamy. Rozmowy mają charakter informacyjny,
wynikający raczej z ciekawości, jak to właściwie jest po tej drugiej
stronie. Na pewno są wśród uczestników są członkowie związków i być może
w przyszłości będziemy poruszać tematy związane z działalnością
związków zawodowych.
Jak wypada porównanie kondycji kolei polskich i czeskich? Na
temat kondycji kolei nie chciałbym się wypowiadać, bo to sprawa ogólnie
znana. Uważam, jednak, że tabor naszych czeskich sąsiadów jest w
lepszej kondycji technicznej, nowszy, a zatem oni mają mniej problemów.
Domyślam się, że władze Czech przeznaczają większy odsetek PKB na kolej
niż nasze.
Czy w przyszłości planuje się rozszerzenie tematyki spraw poruszanych podczas spotkań? Każde
kolejne spotkanie przynosi nowe zagadnienia na różnych szczeblach,
zatem tematyka poruszanych spraw w przyszłości na pewno się poszerzy.
Jaką rolę Pan pełni podczas spotkań? Wolę
pozostać osobą skromną, ale nie da się ukryć, że organizacja spotkań
wymaga ogromnego zaangażowania i dobrego zorganizowania. Trochę zapału,
trochę logistyki oraz chęć pociągnięcia do działania koleżanek i kolegów
daje pozytywne efekty. Od początku roku zorganizowałem kurs języka
czeskiego dla kierowników pociągu i maszynistów. Kurs finansuje Zakład
PR, a pracownicy uczestniczą w nim w ramach czasu wolnego. Na co
dzień jestem przedstawicielem PR Wrocław do sprawach bezpośrednich
kontaktów z Lokomotywownią Ceska Trebova oraz dyspozyturą w Pradze. Moja
znajomość czeskiego na poziomie komunikatywnym pozwala na szybką
reakcję w przypadkach nagłych. Polega to na organizowaniu i wspólnych
uzgodnieniach z kolejami czeskimi, celem zminimalizowania opóźnień i
sprawnego przesyłu lokomotyw do Torunia (PR wynajmują od CD 13
lokomotyw). Wszystkie uzgodnienia i decyzje odbywają się na wyższych
szczeblach, a moja rola polega na dopilnowaniu spraw tu, blisko
granicy, i wydaje mi się, że niekiedy jest istotna.
Proszę powiedzieć, jakie zdarzenie ze spotkań zrobiło na panu największe wrażenie? Wszystkie
działania i organizowanie spotkań, to dla mnie ważne sprawy. Udane
spotkanie zawsze sprawia poczucie dobrze spełnionego obowiązku. Myślę,
że to raczej nasi czescy koledzy są pod wrażeniem tradycyjnej polskiej
gościnności. Nie chodzi tu tylko o wspólne biesiadowanie. Ważnym
elementem spotkań jest część kulturalno-turystyczna (wspólna historia
miasta Kłodzka - okres panowania królów czeskich), wycieczki do Polanicy
Zdroju - zwiedzanie części zdrojowej miasta oraz będącej w remoncie
stacji PKP. Rozmawiał Aleksander Wiśniewski
|
| | |
|
|
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|