|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Sobota, 21 grudnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Jan, Honorata, Tomasz
|
|
|
|
|
|
|
[ 0000-00-00 ] |
21 maja 2013 roku pod Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu rozpoczęła się akcja protestacyjna „Solidarności” i „Platformy Oburzonych”. Do protestu dołączyli się również podwykonawcy, którzy byli zatrudnieniu przy budowie wrocławskiego stadionu. Po wystąpieniach przed wejściem do Urzędu, Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk zebrał się pod przewodnictwem Kazimierza Kimso na krótkie spotkanie, podczas którego przyjęto przez aklamację Uchwałę Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk w sprawie rozpoczęcia akcji protestacyjnej przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim. Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność”, a zarazem Regionalny Sztab Protestacyjny, wobec braku odpowiedzi na złożoną w dniu 26.03.2013 r. na ręce Wojewody Dolnośląskiego petycję skierowaną do rządu RP, postanawia rozpocząć akcję protestacyjną. Akcja będzie prowadzona przed Dolnośląskim Urzędem Wojewódzkim we Wrocławiu do odwołania. Jednocześnie Zarząd Regionu zobowiązuje Przewodniczącego Zarządu Regionu, Kazimierza Kimso, do złożenia kolejnej petycji skierowanej do rządu RP.
Petycja
Pan Aleksander Marek Skorupa – Wojewoda Dolnośląski Panie Wojewodo! Nie minęły dwa miesiące, a my znowu przychodzimy pod Urząd Wojewódzki. 26 marca b.r. byliśmy tu w pokojowej manifestacji, by zaprotestować przeciwko coraz powszechniejszej biedzie i fatalnej polityce prowadzonej przez premiera Donalda Tuska. Oczekiwaliśmy, że przynajmniej rząd podejmie z nami dialog. Nie ma rozmów, nie ma odpowiedzi na nasze pismo. W dalszym ciągu w Polsce następuje degradacja warunków i stosunków pracy. Miliony ludzi pracują na umowach śmieciowych, nie posiadają praw do urlopów, zwolnień lekarskich, nie mają odkładanej składki emerytalnej. Młodym ludziom po latach nauki oferuje się pracę na umowę śmieciową, bez szans na stabilizację życiową i założenie rodziny. W ten sposób wypycha się ich za granicę, aby pracowali na dobrobyt Wielkiej Brytanii i innych krajów Europy Zachodniej. Tymczasem pogłębia się kryzys w służbie zdrowia. Media donoszą o śmierci bezbronnych pacjentów, dzieci, pozbawionych właściwej pomocy medycznej. Dalej aktualne są postulaty przedstawione przez „Solidarność”. Panie Wojewodo, żądamy od koalicji PO-PSL wycofania się z planów nowelizacji kodeksu pracy dotyczących uelastycznienia czasu pracy oraz zaniechania likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługującym pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze. Domagamy się:
Uchwalenia przez Sejm RP ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych. Zaniechania likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze. Zaprzestania likwidacji szkół i zaprzestania przerzucania finansowania szkolnictwa publicznego na samorządy. Stworzenia osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego. Podwyższenia wysokości płacy minimalnej zgodnie z projektem złożonym przez „Solidarność”. Stworzenia ustawy o systemie rekompensat dla przedsiębiorstw energochłonnych.
Kazimierz Kimso Przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk
Po zakończeniu krótkich obrad, do zgromadzonych przed Urzędem związkowców przemówił przewodniczący Kazimierz Kimso, przedstawiciel Platformy Oburzonych - Piotr Rybak, przewodnicząca Służby Zdrowia - Hanna Fidut, oświaty - Danuta Utrata, przewodniczący Sekcji Krajowej Ceramików - Ireneusz Besser, rolników indywidualnych - Tytus Czartoryski, kolejarzy - Zbigniew Gadzicki. Do zgromadzonych wyszła wicewojewoda Ewa Mańkowska, przyjmując od przewodniczącego petycję do rządu. W pierwszym dniu protestu całodobowy dyżur podjęli związkowcy ze służby zdrowia, a po nich przedstawiciele oświaty. Kolejno protest podejmowali przedstawiciele innych branż. W ramach protestu 22, 23 i 24 maja ok. godz. 11.30 odbyły się marsze i demonstracje pod siedzibą wrocławskiej Platformy Obywatelskiej przy ul. Oławskiej. 24 maja Wojewoda Wrocławski, Marek Skorupa, zaprosił przedstawicieli Miasteczka Protestacyjnego, na czele z przewodniczącym Dolnośląskiej „Solidarności” Kazimierzem Kimso. Przewodniczący wyraził swoją dezaprobatę wobec braku jakiejkolwiek reakcji rządu na przekazane przez Związek na ręce wojewody Petycje: - W tym kontekście widać wielką różnicę między tym, co dzieje się w kwestii dialogu między rządem a tym, co dzieje się w naszym w województwie. Istnieją głębokie różnice w wielu kwestiach, ale u nas dialog jest żywy. Podczas ponadgodzinnego spotkania z wojewodą poruszono między innymi sprawy związane z umowami śmieciowymi, zamykaniem szkół, zwalnianiem nauczycieli, funkcjonowaniem nowego systemu emerytalnego, płac i produktywności, zaufaniem do instytucji państwowych, działaniach prokuratury i sądów. Na zakończenie spotkania Kazimierz Kimso wyraził nadzieję, że rząd podejmie uczciwe rozmowy. W piątek, 24 maja, do protestujących przed godziną 18 przyjechał przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda. W swoim wystąpieniu wsparł protestujących, zapowiadając, że Związek przygotowuje się do strajku generalnego i demonstracji w Warszawie. W tej sprawie trwa ogólnopolskie referendum. Przewodniczący zaznaczył, że nie ma złudzeń, co do tego, że rząd Tuska zmieni swoją politykę. Duda mówił o konieczności ratowania miejsc pracy, o ubóstwieniu społeczeństwa, o zarobkach, za które trudno utrzymać rodzinę. Przewodniczący mówił o spotkaniach z młodzieżą, której trudno zrozumieć, że albo są zatrudniani na umowy śmieciowe, albo nie mogą w ogóle znaleźć pracy: - Rząd idzie do konfrontacji, forsując zdecydowanie anty-pracownicze rozwiązania. My już nie mamy się gdzie cofnąć, nawet na milimetr. Upadają kolejne zakłady pracy, a polski rząd nie myśli nikomu pomagać. To moment, kiedy musimy zewrzeć szyki. - powiedział Duda. - Zasiłki społeczne stoją w miejscu, a bez prawa do zasiłku jest coraz więcej ludzi. Ja chcę zmienić partnera w negocjacjach! - dodał Duda. Protestujących odwiedziła też „Kapela znad Baryczy”, która wykonało kilkanaście swoich utworów, a w sobotę, 25 maja, przyjechał Paweł Kukiz, uznawany powszechnie za lidera „Platformy Oburzonych”. W niedzielę 26 maja protest podjęli kolejarze, którzy do wcześniej przedstawionych przez poszczególne branże postulatów, dorzucili swoje trudne sprawy. Wysłuchali też pierwszego z zaplanowanych występów w wykonaniu Jolanty i Henryka Macałów, którzy zaśpiewali kilkanaście popularnych utworów, w tym „Jedzie pociąg z daleka…” i „Piosenkę wrocławską”. O tym czy protest będzie prowadzony dalej, zadecyduje Zarząd Regionu. Zygmunt Sobolewski
P.S. Decyzją Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk, podjętą w dniu 27 maja, akcja protestacyjna pod Urzędem Wojewódzkim, została zawieszona, a w zakładach rozpocznie się referendum, w sprawie podjęcia kolejnego protestu. fot. Z.Sobolewski/SolkolArt, KK „Solidarność”
|
| | |
|
|
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|