|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Sobota, 20 kwietnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Agnieszka, Teodor, Czesław - Wielkanoc
|
|
|
|
|
|
|
|
|
[ 2007-05-11 ] |
Rewolucja, jaka dokonała się w ostatnich latach w polskim kolejnictwie, miała - jak każda zresztą rewolucja - dobre i złe strony. Do tych złych zaliczyć trzeba tracenie interesujących niejednokrotnie zabytków architektury komunikacyjnej.
Przykładem tego może być stacja Olszanica, położona na szlaku dawnej Pierwszej Węgiersko - Galicyjskiej Drogi Żelaznej, łączącej Medzilaborce z Przemyślem. Zbudowana w 1872 r. - a w całości przejezdna dwa lata później, po zakończeniu drążenia tunelu pod Przełęczą Łupkowską - trasa była przez ponad 40 powojennych lat największą osobliwością PKP. Pociągi bowiem [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-05-25 ] |
Ewa Michnik jest urodzonym menedżerem. Nie tylko doskonale wyczuwa, co będzie modne w danym sezonie, ale sama taką modę też kreuje. Kiedy wpadła na pomysł, by wystawić słynny „Pierścień Nibelunga” Richarda Wagnera, niemieccy turyści przemierzali tysiące kilometrów, by przyjechać na spektakle do Hali Ludowej. Po otwarciu budynku przy ul. Świdnickiej wystawiła kontrowersyjną „Halkę” w reżyserii Laco Adamika, która zbulwersowała starsze pokolenie melomanów.
Najnowsza premiera w Operze Wrocławskiej „Król Roger” Karola Szymanowskiego, to także wydarzenie, [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-06-08 ] |
Część 11
Przyszła wiosna. Wraz z nią Święta Wielkanocne. W niedzielę, o czwartej rano, przyjechałem „Karkonoszami” z Łodzi. Niedawno dostaliśmy mieszkanie i chcieliśmy z Milą urządzić pierwsze świąteczne wielkanocne śniadanie u nas, zapraszając jej rodziców.
Plan ułożył się wyjątkowo po naszej myśli. Zygmunt szybko mnie zmienił i poszedłem do domu, złapać chociaż parę godzin snu. O dziesiątej przyszli teściowie. Nie zdążyliśmy się podzielić jajkiem - dzwonek do drzwi.
Mila poszła otworzyć i wróciła z marsową miną:
- Włodek, ktoś do ciebie.
W drzwiach stał dyrektor rejonu [więcej ] |
| | |
|
|
Spotkanie opłatkowe kolejarzy w Lublinie | |
[ 2008-01-18 ] |
Po raz kolejny Katolickie Stowarzyszenie Kolejarzy Polskich wraz z rodzinami zorganizowało dla członków, sympatyków i wszystkich kolejarzy noworoczne spotkanie opłatkowe w Lublinie.
Ten ogólnopolski opłatek odbył się 6 stycznia w święto Trzech Króli. Uroczystość kolejarze rozpoczęli o godz.11.00 Mszą Świętą, którą sprawował jego eminencja ks. biskup Mieczysław Cisło. W koncelebrze brali również udział duszpasterz kolejarzy ks. kanonik Eugeniusz Zarębiński, ks. Ryszard Marciniak oraz duszpasterze, którzy przybyli wraz ze swoimi kolejarzami.
Po mszy tradycyjnie wszyscy udali się do Sali, gdzie [więcej ] |
| | |
|
|
Deszcz, para i szybkość, czyli pociąg wyjeżdża z obrazu | |
[ 2007-06-22 ] |
Parowozy i pocieszne wagoniki, huk, dym i prędkość... Z tym kojarzyła się w XIX wieku kolej żelazna. Nic dziwnego, że także artyści bardzo szybko zainteresowali się nowym wynalazkiem i zaczęli umieszczać go w swoich pracach.
Potwór wyłania się z mgły
W 1844 roku koleje były jeszcze wciąż nowością. Co prawda wynalazek miał już ponad 40 lat, ale wyspiarze powoli oswajali się z jego obecnością. Upłynie jeszcze sporo czasu zanim pociągi staną się powszechnie akceptowanym i używanym środkiem komunikacji.
Pewnie, dlatego na obrazie „Deszcz, para, szybkość” z 1844 roku angielski [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-07-06 ] |
Część 13
Szczególne wydarzenie, jakie pamiętam z pracy na SP45-153, miało miejsce 8 grudnia 1975 r. i wiązało się z przejazdem pociągu specjalnego na VII Zjazd PZPR. Stałem wtedy w pogotowiu na stacji Oleśnica, nanosząc spokojnie poprawki do rozkładów i wykazów ostrzeżeń stałych. Oprócz mnie, na lokomotywie byli jeszcze maszynista - instruktor Józef Zyga i pomocnik Edward Więcek. Kilkanaście minut przed planowym przejazdem „ponsza” przez leżący nie opodal Oleśnicy posterunek odgałęźny Łukanów, dostaliśmy polecenie wyjazdu do Borowy Oleśnickiej, aby tam przejąć pociąg z [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2014-04-11 ] |
Kawalkada wystrojonych samochodów, zajeżdża pod okazały dom rodziców
pani młodej. Orkiestra gra, rodzice i pani młoda w welonie, wychodzą
przywitać gości. Tylko pan młody protestuje. To nie ta, którą wybrał
– większa i grubsza od niego, choć on sam nie ułomek. Jakaś
szczeciniasta na gębie, piersi jak balony, a na nogach gumofilce. Kamery
filmują, aparaty pstrykają zdjęcia, rodzice rozkładają ręce - bo
widziały gały, co chciały, a goście pokładają się ze śmiechu.
[więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-07-20 ] |
W dniu 29 czerwca 2007 r. w siedzibie „PKP Polskie Linie Kolejowe” SA w Warszawie podpisano umowę na wykonanie robót współfinansowanych przez Unię Europejską w ramach projektu nr „Modernizacja linii kolejowej E 65, odcinek Warszawa - Gdynia, etap II w Polsce”. Przedmiotem umowy jest wykonanie kompleksowej modernizacji linii kolejowej nr 9 na odcinku Warszawa Wschodnia (km 4,254) - Legionowo (km 23,600) oraz stacji Nasielsk (km 58,400 - 61,100). Wartość podpisanej umowy: 151.467.479,52 EUR (netto). Źródła finansowania: Fundusz Spójności - 84%, budżet państwa - 16%. [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2018-04-06 ] |
To ciągłe zmienianie rozkładów jazdy, to nic innego tylko wygaszanie
przewozów kolejowych na prowincji. Chodzi o to, by tym samochodem
kupionym w niemieckiej fabryce lub na niemieckim szrocie jeździć i
nakręcać koniunkturę gospodarczą na Zachodzie. Kupować rosyjską ropę, by
mieli pieniądze na rakiety. Albo żeby rzucił swój dom na wsi, i kupić
mieszkanie w mieście, to też poprawi wskaźniki gospodarcze deweloperom,
bankom, itd, itp.
[więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2008-03-28 ] |
Stefan Niesiołowski, wicemarszałek Sejmu RP, o omlecie:
„Jest leninowska zasada, że nie da się zrobić omletu bez rozbicia jaj. Prowadzi to do tego, że są w końcu same rozbite jaja, a omletu nie [więcej ] |
| | |
|
|
|
| |
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|