|
|
"SEMAFOR": podjęliśmy próbę przekazywania na łamach "Semafora" informacji i wiadomości, które mamy nadzieję zainteresują naszych czytelników; informacji których nie znajdziecie na łamach oficjalnych dzienników....
WOLNA DROGA: Choć poszukiwanie prostych rozwiązań jest osadzone głęboko w podświadomości, a nieskomplikowany obraz rzeczywistości jest wygodny, nie zmusza do choćby chwilowej zadumy, do uświadomienia prawdy o traconym wpływie na własne losy, na otaczający świat - od poszukiwania prawdy nikt nas nie zwolni. |
|
|
|
|
Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. |
|
Imieniny obchodzą:
Marek, Jarosław, Wasyl
|
|
|
|
|
|
|
|
|
[ 2003-06-27 ] |
|
Kiedy 13 czerwca 2003 r. w sejmie odbywała się debata nad wnioskiem Leszka Millera o udzielenie wotum zaufania dla jego rządu, która bardzo szybko przeistoczyła się w formułowanie aktu oskarżenia przeciwko koalicji SLD - UP za jej 21 miesięcy rządów, przypomniał mi się tekst zatytułowany "Krajobraz po...", jaki napisałem po wyborach w 2001 roku, a który został opublikowany w numerze 20/01 "Wolnej Drogi".
Gdy go ponownie przeczytałem stwierdziłem - deja vu!?
Oto jego fragmenty:
"4 czerwca 1989 r. środowiska opozycyjne skupione wokół "Solidarności" odniosły bezprecedensowe [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2002-06-28 ] |
|
Wprowadzili go na salony; dopuścili do stołu, do największych tajemnic państwa; dali stanowisko, ochronę, samochód z kierowcą; przyjmowali z wszelkimi godnościami przedstawiając jako polityka i męża stanu; pozwolili posmakować władzy; wciąż powtarzali - "Trzeba go ucywilizować"...
Teraz lamentują, że jest zagrożeniem dla porządku prawnego; że trzęsie posadami państwa; że jego postępowanie to anarchia i warcholstwo.
A przecież opozycja ostrzegała, że z Andrzejem Lepperem - bo o nim, jak łatwo można się było domyślić, jest mowa - i jego "Samoobroną" nie można wchodzić w żadne układy, nie [więcej ] |
| | |
|
|
Z trzeciej strony: Onegdaj… | |
[ 2018-12-28 ] |
|
Zazwyczaj o tej porze roku staram się podsumować mijający okres
przywołując słowa, którymi starałem się opisywać otaczającą nas
rzeczywistość. Przełom roku, to również moment, kiedy każdy z nas
chce podsumować mijające 12 miesięcy, ocenić wszystko to, co wtedy się
wydarzyło, odszukać w pamięci tylko dobre chwile... Chcemy, aby nowy
rok był jakby zamknięciem jednych, a otwarciem drugich drzwi. I zawsze
mamy nadzieję, że za zamkniętymi drzwiami pozostaje zło, o którym chcemy
szybko zapomnieć. Tym razem będzie inaczej… Przywołam spore fragmenty jednego tekstu - „Dzieje…” z kwietnia tego roku… Jakże adekwatne…
[więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-07-06 ] |
|
Niemal dwa i pół roku temu w taki oto sposób rozpoczynałem swój felieton („Chwała bohaterom” - 02/05):
No i stało się! „Koleje Mazowieckie” rozpoczęły działalność. Odtrąbiono zwycięstwo, strzeliły korki szampanów... Władza się cieszy, kolejarze się cieszą, pasażerowie się cieszą, wszyscy się cieszą. Po prostu idylla!
I dalej:
Proszę zapamiętać tę datę - 1 stycznia 2005 r., przejdzie ona do historii, niczym 4 czerwca 1989 r., kiedy to - wedle słynnej wypowiedzi Joanny Szczepkowskiej - „skończył się w Polsce komunizm”.
Dziś, według słów Jerzego Hausnera [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2006-08-18 ] |
|
Ustawa z 8 września 2000 roku o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP m.in. wskazywała sposób finansowania przewozów regionalnych. Zawarte w niej sławetne już 800 mln, które musiały znaleźć się w budżecie państwa, bardzo długo było punktem odniesienia do wszystkich pomysłów na rozwiązanie tego zasadniczego dla przyszłości polskich kolei problemu, problemu, który dziś doprowadził do ponad 2 mld złotych zadłużenia „PKP Przewozy Regionalne”.
Dość szybko jednak okazało się, że kolej, to najlepszy sposób na rozwiązywanie innych problemów - znalezienia oszczędności w [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2003-07-11 ] |
|
Jednym z najbardziej dramatycznych zjawisk - a kto wie, czy nie najbardziej dramatycznym - które po 1989 roku pojawiło się w polskiej rzeczywistości, jest bezrobocie.
Żaden z rządów przez ostatnie 14 lat nie potrafił zaproponować i wdrożyć w życie takiego programu, który choćby o kilka procent ograniczył jego skalę, dając nadzieję ludziom pozbawionym pracy i środków do życia.
Swego czasu w jednym ze swoich felietonów pozwoliłem sobie na wyrażenie opinii, że już w niedalekiej przyszłości będziemy musieli się zmierzyć z innym zjawiskiem, a mianowicie ze zjawiskiem migracji za [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2002-07-12 ] |
|
Kiedy Adolf Hitler zażądał utworzenia transgranicznego korytarza łączącego Rzeszę Niemiecką z Wolnym Miastem Gdańsk, rząd polski, ustami ministra spraw zagranicznych Józefa Becka w maju 1939 r. zdecydowanie sprzeciwił się tym żądaniom.
Naród polski wówczas zjednoczył się wokół swoich przywódców, pokazując siłę i determinację, mając świadomość, że tylko taką postawą może dać odpór wszystkim tym, którzy mogą być zagrożeniem dla jego bytu.
Stało się tak również i wtedy, kiedy Związek Radziecki "oczekiwał" - jak to ładnie określano - zgody Polski na przemarsz Armii Czerwonej przez jej [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2007-07-20 ] |
|
Nie będę oryginalny, i tym razem skreślę parę słów na temat sytuacji w służbie zdrowia. I nie żebym chciał się mądrzyć, jak wielu to czyni, widząc niby idealne rozwiązania na te wieloletnie zaniedbania. Nie mogę jednak obojętnie przejść obok wydarzeń, które mocno mą wstrząsnęły, czy wręcz zirytowały.
Koń, jaki jest, każdy widzi. Służba zdrowia kuleje, i nie dotyczy to tylko naszego pięknego kraju. Z tym problemem próbują się zmierzyć różne rządy, w różnych krajach, i to o wiele bogatszych od Polski. Marne oczywiście, to pocieszenie, ale dowodzi, jak skomplikowana to materia.
Nie znam się [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2006-12-08 ] |
|
Strategia, to według jednej z encyklopedii - „podstawowa część sztuki wojennej, obejmująca teorię i praktykę przygotowania i prowadzenia wojny”. Warto zastanowić się, na ile ta „teoria”, czy „praktyka” wojenna ma zastosowanie w głośnej ostatnio „Strategii”, ale „dla transportu kolejowego do roku 2009”.
Jest to, o tyle zasadne, że pojawiła się kolejna wersja tego dokumentu, a że jego rola trudna jest do przecenienia, tak przynajmniej wydaje się jego autorom, postanowiłem i ja nieco zagłębić się w jego zawartość.
I cóż my tam [więcej ] |
| | |
|
|
|
[ 2003-07-25 ] |
|
W ostatnim numerze "Wolnej Drogi" Czytelnik w rubryce "Halo, tu redakcja..." zarzucił mi, że chyba nie mam o czym pisać, skoro ciągle się czepiam SLD.
Nie będę polemizował z tym głosem, bo na pewno "nie czepiam się" tak jakby z założenia. Przecież, to życie codziennie przynosi tematy, które aż się prosi, żeby je opisać, skomentować...
Powiem więcej, grzechem byłoby nie napisać, chociażby o pośle Jagiełło i jego kompanach ze Starachowic. A byłby to grzech zaniechania, bo trzeba już bić na alarm - oto mamy do czynienia z klasycznym przykładem mafii: ścisłe powiązania organizacji [więcej ] |
| | |
|
|
|
| |
|
|
|
|
Copyright "Wolna Droga" |
|
|
|
|
|